• " jasne kolory, podlogi, meble... - przestronniej, lzej i kurzu nie widac"

    Jasne meble ok ale podłogi absolutnie nie! Teściowie mają jasną podłogę w kuchni, korytarzu, wiatrołapie i jasne panele w salonie. W moim rodzinnym domu tez są jasne panele. Wniosek jeden: never  kurz widać tak samo. A do tego na jasnych widać absolutnie każdy brud. Czy to pies albo kot przyjdzie z podwórka, czy to goście wejdą w butach aż do korytarza - absolutnie niepraktyczne są jasne podłogi. W wiatrołapie, korytarzu i kuchni szczególnie. Oczywiście nie popadajmy w skrajności. Na czarnych widać również wszystkie paprochy i kurz. 

    "wykladziny w sypialniach - przytulniej i o wiele szybciej sie sprzata"

    Miałam w sypialni wykładzinę przez ok 10 lat. I w nowym domu nie zafunduje sobie tego nigdy! Aby to doczyścić trzeba mieć odkurzacz piorący (akurat taki mamy) i mimo to nie jest to ten sam efekt "czystości" to zdjęcie dywanu z paneli, wytrzepanie i wypranie go na zewnątrz. A przy dzieciach to już w ogóle na wykładzinę bym się nie zdecydowała! Zbieracze kurzu i siedliska roztoczy. Ale to tylko moje zdanie. w ogóle schodki na zewnątrz sa niepotrzebne. Zawsze się zastanawiam po kiego grzyba ludzie te schodki robią, jak można zrobić łagodnie wyprofilowana rampę z kostki brukowej. Wówczas i wózkiem pod drzwi można podjechać i nie ma niebezpieczeństwa potknięcia się.

    Podobnie jest z tarasem - dużo kasy idzie na zbrojenie, izolację, fundamenty, wylewanie tarasu betonowego, jak można mieć lekki taras na gruncie.

    "dwie umywalki w lazience"

    Bezsensowne zabieranie przestrzeni. Akurat w naszym przypadku mamy tak że mój mąż i ja wstajemy o innych porach, a nawet jak wstajemy o tej samej to nie ma problemu jak umyjemy zęby przy jednej umywalce. Ale to też oczywiście kwestia gustu i upodobań indywidualnych. U nas będzie 1.

    Co do reszty to się zgadzam całkowicie 

    Dorzucam jeszcze kilka rzeczy, NIE dla:

    -łazienek bez okna (nie zamieniłabym światła słonecznego naturalnego na żadne LEDy i halogeny do stosowania w środku dnia). 

    -schody całkowicie z drewna (okropne skrzypienie) u nas będą drewno+metal

    -okna w kolorze "od środka" - problemy z dobraniem kolorów na ściany i podłogi (u nas będą od środka białe)

    -zbyt dużo koloru na ścianach (tzn np. otwarty błękitny salon z otwartą fioletową kuchnią i leżący obok otwarty korytarz w kolorze czerwono ceglastym)

    -jasne obicia mebli (krzeseł, foteli, sof) a później leżące na nich kapy, koce itp bo przecież się zabrudzą... a wystarczyło wybrać odrobinę ciemniejsze. o tak, co do tych schodków to się całkowicie zgadzam - rozumiem że czasem się nie da uniknąć stopni, ale jak ktoś celowo funduje sobie 1 czy 2 stopnie (i pół biedy jeśli są duże i niezbyt wysokie)... 

     

    jeśli chodzi o nie - dopiszę jeszcze tworzenie gór i dolin na działach. ostatnio grillowaliśmy w pięknym sporym ogrodzie znajomych. sęk w tym, że poza tarasem nie odnajdzie się tam kawałka płaskiego gruntu, bo gospodarze ponasypywali rzeczone góry i doliny . pomijam kwestię, że przy większych ulewach połowa działki pod wodą (dosyć gliniasta gleba u nich), ale dzieci i zwierzaki nie mają się tam gdzie bawić. te wszystkie nierówności nie są oczywiście duże, ale wystarczająco upierdliwe, by zepsuć maluchom frajdę.

    -nieprzemyślane wykończenie schodków na zewnątrz (u teściów i moich rodziców zastosowane płytki "zewnętrzne" które miały być antypoślizgowe itp. a tak na prawdę każdej zimy zęby można sobie na nich powybijać 


    votre commentaire
  • " wanna wzdluz okna - zly dostep do okna, no i chlapie sie ciagle" - jak dzisiaj to przeczytałam, to od razu pomyślałam, że też tak zrobiłam. Ale widok gwiazd na niebie bezcenny.W kuchni i w pralni się nie udzielam za bardzo, ale tak kocham moją pracowitą żonę, że piekarnik ma na wysokości blatu, a pod pralkę z wsadem od przodu bez konsultacji wylałem już spory podest na 50cm od podłogi. Tylko że nasz stary Ariston lubi sobie pochodzić czasem z pościelą w środku. Chyba kątownik alu mu pod nogi wkręcę do czasu wymiany sprzętu na głębszy i bardziej stabilny. 

    Z rzeczy o których nie pomyślałem, a są teraz przed wprowadzeniem  udrażnianie kanalizacji do zrobienia lub ich już niestety nie zrobię:

    - dodatkowy kanał z doprowadzeniem powietrza z domu pod kominek, a by DGP miało co ssać(nie mylić z doprowadzeniem powietrza do paleniska). Mała kratka od frontu pod drzwiami to za mało i może gwizdać lub szumieć. Byłoby to nieaktualne gdybym planował otwartą przestrzeń pod kominkiem

    - obok kominka zamykana szafka pod blatem z gniazdkiem na odkurzacz kominkowy

    - większe poziome okno w łazience lub w ogóle łazienka bez okna. Małe prostokątne posłuży chyba tylko jako doświetlenie w wypadku braku prądu. otwarte przestrzenie bez mozliwosci zamkniecia - najlepiej robic drzwi przesuwne chowane w scianie - najgorsze sa halasy podczas imprez, zwlaszcza jak ma sie male dzieci..."

    W tek kwestii również się nie zgadzam. Będę miała otwartą przestrzeń na parterze. O ile ma się możliwość oddzielenia części prywatnej od ogólnodostępnej (w naszym przypadku prywatne poddasze a parter ogólnodostępny) otwarte przestrzenie to najlepsza rzecz na świecie. A małe dzieci za kilka lat nie będą już takie małe. Dom z kolei buduje się raz na całe życie (może nie zawsze ale przeważnie). Chyba lepiej zrezygnować z mega imprezy jeżeli ma się małe dzieci (przynajmniej do czasu aż podrosną) niż murować dodatkowe ścianki "tylko z tego względu".

    "kuchnia moze byc otwarta ale z mozliwoscia zamkniecia"

    Jak wyżej.

    "najlepiej zrobic osobne pomieszczenie na ogladanie tv"

    Skoro tak to po co w ogóle mieć w domu pokój dzienny (salon)? Chyba miło jest czasem całą rodziną zasiąść przed TV i wspólnie obejrzeć np. jakiś film?

    "nidgy wiecej drogich, ciezkich, ciemnych mebli - ciezkie kanciaste krzesla i stol na maksa niepraktycznr"

    I kolejny raz mam odmienne zdanie. Odkąd pamiętam nigdy nie lubiłam zaokrągleń na meblach. Cenię prostotę i minimalizm. Najlepsze meble dla mnie to takie o prostych liniach.

     

    "wszelkie kanciaste meble, ostre zakonczenia - nie dosc ze niebezpieczne dla dzieci to i dla doroslych niekomfortowe, najlepsze miekkie ksztalty owalne..."

    Jak wyżej. A na marginesie nie da się całego doku obłożyć watą dla bezpieczeństwa dziecka. Jak dziecko zacznie biegać po domu i wpadnie na owalny mebel tak samo nabije sobie guza jak na każdym innym. 

    " maly zlew pomimo posiadania zmywarki - jesli jest miejsce trzeba brac zlew z wielkimi komorami!!!"

    Ale po co? Moja mama użytkuje zmywarkę od 2 miesięcy i praktycznie zlew jest nieużywany (a ma 2 komorowy), w tej chwili gdyby robiłą remont w kuchni z miejsca zmianiłaby na 1 komorowy i do tego mały. Po co tracić miejsce robocze na blacie?

    "piekarnik moim zdaniem jednak lepiej pod plyta grzewcza"

    Powiem tylko : NIGDY WIĘCEJ! Bardzo często korzystam z piekarnika (praktycznie codziennie) i w swoim domu nigdy więcej nie chce piekarnika pod płytą.

    " wanna wzdluz okna - zly dostep do okna, no i chlapie sie ciagle"

    Na piętrze będę mieć takie rozwiązanie. Spotkałam się z takim rozwiązaniem kilkukrotnie i zanim jeszcze zaczęliśmy projektować nasz dom wiedziałam że wanna MUSI być pod oknem (w łazience na poddaszu).

     

    "duzy ogrod - jest super ale trzeba sie naaarobic!"

    Ogród można obsadzić krzewami ozdobnymi a na środku wysiać trawę i tyle. Pielęgnacja ograniczy się do koszenia trawy i podsypywania odzywką raz albo 2 razy do roku krzewów. A chwile które spędza się w otoczeniu zieleni bezcenne. Zwłaszcza jak ma się dzieci które mogą pograć w piłkę albo pobawić się na kocyku w ogrodzie w słoneczny dzień. Żaden taras czy altana tego nie zastąpi. 

    "lodowka side by side - chyba lepsza zwykla ale szersza od standardowej - o wiele wiecej miesci"

    To akurat zależy od producenta side by side. Nosimy się z zamiarem zakupu takiej (wszyscy znajomi którzy takie mają sobie chwalą i twierdzą że zwykłą nigdy więcej) i wiem że różne modele różnych producentów bardzo się różnią pojemnością i ustawnością w środku. Największe różnice są chyba w części zamrażalnika. Na własne oczy widziałam dwa modele oba z kostkarkami i taka samą "proporcją" lodówki do zamrażalnika i w jednej było bardzo dużo miejsca a w drugiej ciaśniej niż w normalnej zwykłej pojedynczej. Tak więc to akurat kwestia doboru odpowiedniego modelu. 

    - dodatkowe gniazdko w studzience głębinówki. Przydaje się do światła po zmroku i odpalenia pompki do osuszenia z wód gruntowych

    - dodatkowe obwody el. w podbitce do przyszłego zasilenia kabli grzewczych do rynien i rur spustowych

    - obwód el. do podświetlenia nr domu

    Jeszcze nie mieszkam, ale zrobiłam błąd z wanną - za mała, mogłam zrobić dłuższą, ale ja na pojemność wody zwracałam uwagę


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires