-
A czy według prawa taka oczyszczalnia jest zgodna?? sąsiad ma przez dwa małe zbiorniki puszczone i do potoku.
Gdy dzwoniłem du wydziału środowiska zapytać o dofinansowanie na budowie nowej przydomowej oczyszczalni - otrzymałem odpowiedz: NIE MA.Naturalnie że całość musi być odizolowana od wód gruntowych.
Ja mam poziom wód gruntowych 1,5 pod pow. terenu a ze względu na gliny robię filtr w nasypie.
A z oczka zrobię rozsączanie pod tuje co by rosły jak na drożdżach
Jeżeli chcesz mieć oczyszczalnię, musisz w nią zainwestować. Z opisu jaki zamieściłeś wynika, że jeszcze masz daleko do uporządkowania śmierdzącego tematu. Drogi są dwie:
1. Ekologiczna, tj. podłączenie do kanalizacji, oczyszczalnia biologiczna lub szczelne szambo regularnie wywożone.
2. Udawanie, że nic się nie dzieje lub oszukiwanie wszystkich wokół i siebie stosując jakiekolwiek półśrodki byle było taniej.
Faktem jest, że wiekszość (przynajmniej w mojej okolicy) naprawa sieci wodociągowej woli wylać szambo do rowu, lub zamontować marketową pseudooczyszczalnię i udawać, że jest się "eko". A i lokalne władze wolą nie drażnić wyborców. Takie ogólne przyzwolenie na zatruwanie.
To co posiadasz jest niezłym odbiornikiem oczyszczonych ścieków. Jak chcesz oszukiwać siebie i uzyskać akceptację urzędnika, to kup jakieś marketowe barachło z "papierami" za 2 tysiaki i zakop w miejsce zbiorników betonowych. A jeżeli chcesz mieć oczyszczalnię to pytaj o certyfikat zgodności z normą PN-EN 12566-3+A1:2009 wydany dla niej przez labolatorium notyfikowane. Wprawdzie naszym urzędnikom naprawa sieci wodociagowej zawadzała ta norma i została wycofana, a na jej miejsce, z tego co wiem, nie ma jeszcze obowiązującej normy zharmonizowanej
załóżmy, ze będzie kontrola i stwierdzą złe wykonanie - to co wtedy? Twoja oczyszczalnia to coś w rodzaju oczyszczalni hydrofitowej.
Za kręgami masz filtr roślinny (wierzba energetyczna)
ale nie wiem czy masz pod nim filtr żwirowy, po którym mógłbyś
odprowadzić wodę (ścieki) do małego oczka wodnego w celu
doczyszczenia ścieków.
Sam właśnie wykonuję oczyszczalnie hydrofitową, jest to jak najbardziej zgodne z przepisami i dużo lepsze (chodzi o jakość oczyszczania) niż typowe rozsączanie ścieków w piasku.
przecież nie wydam 12 tys na nową oczyszczalnie
votre commentaire -
Moja historia zaczęła się rok temu, kupiliśmy szambo od firmy z pewnego portalu aukcyjnego - szambo nie było tanie.. Z transportem okolice zapłaciliśmy około 3000 - zbiornik 10m3, od samego początku z szambem było więcej kłopotu jak korzyści.. Cały czas szambo nabierało wodę z gruntu aż w końcu się zwyczajnie zapadło!
Dwa tygodnie temu kupiłam drugie szambo 2400zł z transportem też 10m3, zbiornik przywieźli koło wieczora, wstawili i UWAGA znowu ta sama pianka montażowa.. Na drugi dzień był u mnie sąsiad i Twierdził że zna tą firmę i nie ma dobrych opini. zbiorniki kleją na piankę.. nie dają gwarancji a beton to pył który kura pazurem by rozdrapała... My kupiliśmy szambo betonowe kleili na zaprawę nie na piankę...., mam papiery rysunki, certyfikaty jakieś... jest tego trochę... aha mam jeszcze gwarancję pisemną na pięć lat do 2019. Kupiłam w styczniu szambo jak dotąd nie nabiera wody... Jest szczelne naprawa wodociągu wiem to bo na początku zanim jeszcze szamba nie zasypaliśmy to lało kilka dni i dół wypełnił się wodą prawie pod sam wierzch. I do tej pory szambo nie używane bo jeszcze nie mieszkamy - dopiero wykończeniówka.
Jak coś mogę podać namiar na firmę na priv. Za szambo zapłaciłam 3200zł W moim przypadku posiadam oczyszczalnie zbudowana przez dziadka którą otrzymałem w spadku.
takowa oczyszczalnia składa się z dużego zbiornika + dwa zbiorniki przelewowe zbudowane z kręgów, z ostatniego zbiornika woda/ściek jest odprowadzony rurami do małego zagajnika który został obsadzony wierzbą energetyczną.
To zależy przede wszystkim od urzędnika. Jeżli jest nadgorliwy, to bardzo chętnie przystąpi do karania. Nie masz przecież żadnego dokumentu stwierdzającego, że dziadkowa konstrukcja jest oczyszczalnią przydomową ani opracowania dowodzącego skuteczności oczyszczania. A jeżeli urzędnik jest leniwy, to odłoży zgłoszenie na stertę i istnieje prawdopodobieństwo, naprawa wodociągu Warszawa że nie odkopie go przed upływem 30 dni, które ma na wniesienie uwag. Zacznij od sprawdzenia czy UM ma opracowany druk zgłoszenia oczyszczalni do eksploatacji, a z jego treści dowiesz się dużo o poziomie wiedzy urzędnika zajmującego się ochroną środowiska w gminie.
pytanie dotyczy czy taka oczyszczalnia jest zgodna z przepisami? i żaden urząd nie nałoży mi kary?
czy mogę zgłosić taką oczyszczalnię do wydziału środowiska w UM?
Szamba plastikowe u nas na wsi pękają, podobno nie mogą być puste przez dłuższy czas... nie można po nich jeździć i cholernie drogie, nie daj boże jak pęknie a mojemu sąsiadowi właśnie tak się stało wtedy właśnie kupują z powrotem betonowe..
Na drugi dzień pełne szambo wody! Jestem wściekłą, znowu nie mam gwarancji na piśmie, myślałam że w temacie szamba nie ma większej polityki, czegoś jak gwarancja szczelności itp... Dodzwoniłam się do firmy pierwszy i ostatni raz zostałam olana, coś w stylu: link "w dupie mamy Cię - szambo sprzedane i dowiedzenia". Jestem kobietą, nie mam też czasu na walkę z nieuczciwą firmą... jedyne co mi pozostaje to napisać parę słów na temat tej firmy i oich szamb klejonych na piankę
votre commentaire
Suivre le flux RSS des articles
Suivre le flux RSS des commentaires