• Rasizm - jedno magicznych słów w czasach poprawności politycznej. Dlaczego magicznych ? Ano dlatego, iż pojęcie to otacza magiczną aurą wybraną grupę osób chroniąc ich w ten sposób przed jakąkolwiek formą krytyki. Inne również magiczne pojęcia bardzo popularne w tych czasach to np. szowinizm , homofobia no i jakże ponadczasowy antysemityzm. Tak, ludzie nie sa rowni, ale reszta twojego, wywodu to juz rasizm w czystej postaci. Jesli problemy Ameryki znasz z filmikow na YU wybieranych stosownie do swoich pogladow to naprawde nie mamy jednego stycznego punktu widzenia. Wiec szkoda twojej klawiatury. Zreszta nie dot. to tutaj tylko Twojej wypowiedzi  to jest to, o czym pisałem - argumenty zastępowane są inwektywami (rasizm w czystej postaci). Dokładnie zapisz w czym jest ten rasizm? W tym, że ludzie się różnią? Wzrostem, możliwościami, budową ciała i charakterem i kulturą i... Czy to już jest rasistowskie? Co jeszcze? Zauważenie pani Robinson czy zauważenie treści zawartych w tzw. "black history"? Zresztą, nie pisałem tego dla takich jak ty, którzy "wiedzą lepiej". 

     

    Obama: bardziej odnoszę się do tego fragmentu: "Maybe we now realize the way racial bias can infect us even when we don’t realize it". - wykorzytuje tutaj ten atak do uświadomienia białym ich rasizmu, ostrzega białych o potencjalnie śmiertelnych efektach ich rasizmu. Jak tylko biali zrozumieją, że są zainfekowani rasizmem, mówi dalej, będą się pilnować nie tylko żeby nie mówić niczego mogącego urazić czarnych, lecz oprą się także bardziej subtelnym impulsom by zaprosić na rozmowę o pracę Johhnyego ale już nie zapraszać Jamala. Pan Obama pali pod kotłem rasizmu, dorzuca węgielków, rozdmuchuje płomyczek. I robi to skutecznie. Za jego kadencji wzajemna niechęć i napięcia rasowe w USA wystrzeliły pod niebo. To są fakty. 

     

    BTW. Firmy w USA (mixxer - znam to osobiście) są tak chłonne na "minorities", że jak tylko na rynku pojawi się Murzyn z kwalifikacjami to zabijają się, by go zatrudnić (to akurat znana mi historia z Florydy). Dzięki temu wyglądają dobrze i jest vibrancy. Co z tego, kiedy większość młodych ludzi woli inną ścieżkę "kariery". Skazani są wtedy na import białych (tfu!) Polaków (tfu). 

     

    jak komuś tezy nie pasują, to każde źródło wiedzy będzie złe. Jak wytłumaczysz nadreprezentację "tego typu ekstremistów murzyńskich" na YT? Co ma do tego fakt, że w USA bywałem tylko na konferencjach i nie włóczyłem się po stanach południowych? Czy muszę umieć fruwać aby mówic o ptaszkach? 

    Na koniec jeszcze raz do nadwrażliwej zyty - o tym dokladnie pisałem: Ameryka nie rozwiąże probelmów z rasizmem tak długo, jak będzie odmawiać wszelkich prób rozmowy na ten temat, dzisiaj ucinanych histerycznym "you're racist" czy niepopartym żadnymi faktami stwierdzeniem, że "ludzie są równi". Nie, nie są - ty możesz urodzić dziecko, ja jestem niesprawiedliwie dyksryminowany przez fakt, że nie mogę. Wymieniać więcej? Powinni być równi wobec prawa (nie, nie są - co możesz ty a co może biskup) i tyle. 

    A tak przy okazji przemowienie Obamy, ktore wyglosil w kosciele w Charleston na uroczystosciach zalobnych po morderstwie czarnych wiernych przez bialego supremiste zapisze sie w kanonie najlepszych amerykanskich mow. Moze nawet jak "I have a dream.... " MLKinga. 

    Obama jest czarny, tak sie on postrzega, tak postrzega go cale spoleczenstwo amerykanskie. Takie dywagacje z Polski na temat skladu procentowego jego krwi swiadcza o braku zrozumienia czegokolwiek i sa smieszne.


    votre commentaire
  • Zwlaszcza w konfederackich stanach czyli na Poludniu. Jedn jak by nie patrzec jest lepiej n iz kiedys. Jeszcze w latach 60-tych w tym stanie zCharleston, w sto lat po zniesieniu niewolnictwa istnialy napisy: Women - ladies ,men- gentelmens dwa komplety toalet, mozna bylo wchodzic do kazdej, ale napisy nie razily. Poludnie czuje sie jak by wojna secesyjna skonczylA sie wczoraj, a oni sa pod okupacja Yankesow. Na polnocy,rasizm istnieje, ale jest tonowany przez poprawnoscia polityczna i na szczescie coraz wieksza grupa mlodych, ktorzy sa miedzyrasowi. nie mowiac o n iemalej grupie ludzi, ktorzy z glebi wlasnego jestestwa wierza, ze wszyscy ludzie sa rowni. Tam dzielą ludzi wg rasy a w Polsce wg. pochodzenia. Wystarczy spojrzeć na ciągnące się jak makaron wypowiedzi na forum o słoikach w Warszawie i sposób wypowiedzi tzw "warszawiaków". Pewnie w Ameryce tak o murzynach nie mówią. Coraz bardziej nabrzmiałym problemem jest nepotyzm. Pierwszy lepszy przykład to gdy prawnik nawet jeżeli swoje studia skończył najlepiej na roku ale nie ma kogoś z rodziny na prawniczym stołku to w sądzie może być co najwyżej asystentem. I wychodzi na to, że niby sędzia orzeka ale orzeka to co mu lepiej wykształcony ale mający złe pochodzenie, asystent napisze. Dużo to się różni od czasów gdy murzyn robił na białego na plantacji bawełny? Można tak wyliczać długo. ludzie nie są równi. Na tym polega główny kłopot antyrasistów: źle się zabrali do roboty, zaczęli kłamać w jak najlepszym celu ale... aby kłamstwo zadzialało, trzeba tego, co miał katolicyzm - wieków indoktrynacji wraz z eliminacją niepokornych. Kłamstwo polega zaś na tym, że zaprzecza się oczywistościom - różnicom pomiędzy ludźmi. One istnieją i największe zaklęcia ich nie wymażą. Odmowa dyskusji na ten temat - ostatni bastion ekstremalnej lewicy - polegająca na przerwaniu rozmowy inwektywami (you're racists) to jeden z największych błędow. 

     

    Ludzie powinni być równi wobec prawa a także powinniśmy robić wszystko, by mieli bardzo podobne możliwości startu. I to wszystko. Obowiązujące pojęcie równości (głównie w wersji USA) może doprowadzić do podcinania nóg zbyt wysokim, aby niscy mieli też szansę w koszykówce. Nie, przyklad jest zły, bowiem w tę stronę równość nie działa. Nigdy. Zespół sportowy może być zły, bo jest zbyt biały, ale nie ma niczego niewłaściwego w tym że jest w całości czarnoskóry. 

     

    Częścią dzisiejszej choroby świata jest fakt, że o masakrze w Charleston będziemy słuchać jeszcze długo. To, jak ją wykorzystuje Obama jest obrzydliwe. Niech nastawienie murzyńskiej mniejszości w USA zilustruje tekst pani Zandria Robinson (ktoś umie odmieniać te coraz dziwniejsze imiona?), profesor socjologii na Uniwersytecie Memphis: "White People Are Conditioned to Commit Mass Murder Like in Charleston". 

    Moim zdaniem osoby przeciwstawiające się rasizmowi a także sam główny podmiot owego rasizmu, murzyńska mniejszość, podtrzymują i rozpalają ów rasizm najsilniej. Zobaczcie na Youtube wykłady o Black History - warto! To alternatywna wersja historii świata, w której wszystkie wynalazki i odkrycia są dziełem Murzynów, zaś biała rasa (tak, twierdzą, że rasy nie istnieją, jednocześnie posługują się tym rozróżnieniem z lubością) zajmuje się tylko "raping and pillaging, enslaving and humiliating" - tak tak, wszyscy whites, ty też! Są oderwani od rzeczywistości jak ksiądz Oko od rozumu.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires